Encyklopedia Gier
- Nie jesteÅ› zalogowany.
- Polecamy: Komputery
Ogłoszenie
#1 2013-11-03 12:20:17
Konoha #66
Bêdzie siê nazywaæ tak, bo czemu nie. Uzna³em te¿, ¿e po prostu wymy¶lê lub zmodyfikujê wasze historie, ¿eby by³o ciekawiej i przyjemniej.
Jak pisaæ umiecie, wiêc nie bêdê marnowaæ linii tekstu.
Begin
The time has come. Po wielu latach treningów, nauki i przygotowañ, uda³o wam siê wreszcie dobrn±æ do ukoñczenia s³ynnej Akademii Ninja w Konoha-gakure. Od dawna przygotowywali¶cie siê na ten dzieñ, trenuj±c kontrolê chakry i swoje umiejêtno¶ci bojowe. I wreszcie to zaowocowa³o - nadszed³ dzieñ egzaminu.
Ca³a wasza klasa wygl±da³a na niezwykle poruszon±. Wszyscy rozmawiali ze sob± ze zdenerwowaniem pomieszanym z ekscytacj±, oczekuj±c ich wezwania na test.
No, mo¿e nie wszyscy.
O ile Kaitowi równie¿ udzieli³ siê entuzjazm ca³ej grupy - zreszt±, nie jest to dziwne, jako ¿e zawsze by³ dusz± towarzystwa, a przynajmniej od czasu gdy ludzie zaczêli go akceptowaæ pomimo jego tajemniczych, pr±¿kowanych oczu - tak samo jak Ishiemu, m³odemu, lecz ju¿ niezwykle silnemu m³odzikowi, który do niedawna nie mia³ dobrego kontaktu ze znajomymi (by³o to spowodowane jego ambicjami i porywczo¶ci± - chcia³ byæ jednym z najsilniejszych fizycznie ninja, i pod±¿a³ do tego celu po trupach, potrafi±c nawet u¿yæ swojego ¿ywio³u by pomóc sobie w zaatakowaniu tego który stan±³ przeciwko niemu lub chocia¿by wyrazi³ dezaprobatê), lecz w rogu sali siedzia³a samotna postaæ, na któr± wiêkszo¶æ ludzi nie zwraca³a nawet uwagi. Jakby by³ powietrzem. A by³ to Toshiro Uchiha, jeden z nielicznych pozosta³ych cz³onków tego klanu - w³a¶ciwie, to oprócz niego zosta³o tylko dwóch, obaj wygnani. Ch³opak ten zawsze odznacza³ siê odsuwaniem siê od ludzi, a tak¿e ulubieniem samotno¶ci i bycia niezawis³ym. I w³a¶nie ta aura tajemniczo¶ci i ch³odu sprawia³a, ¿e nikt nie próbowa³ nawet z nim nawi±zaæ kontaktów. Mo¿e to i lepiej dla nich? Znany by³ z tego, ¿e potrafi³ byæ bardzo nieprzyjemny i cyniczny, a w walce nie obchodzi³ go sposób zwyciêstwa ani zasady. Ale cokolwiek o nim nie mówiæ - potrafi³ siê kontrolowaæ... zazwyczaj.
Przez salê zdenerwowanych studentów wybuch³ nagle ciep³y ¶miech. Nikt jednak nie zareagowa³, bo rozpoznali w tym Kaita Sarutobiego. Gdy by³ dzieckiem, wychowywa³ siê u wujostwa. Jednak z powodu tajemniczej przypad³o¶ci genetycznej zacz±³ w zastraszaj±cym tempie traciæ wzrok, co mog³o zawa¿yæ nad jego ambicjami zostania potê¿nym ninja. Podjêto desperackie kroki, z których ostatecznym by³o przeszczepienie ga³ek ocznych. Uznano, ¿e - dziêki bogactwu wujka ch³opaka, który by³ jednym z najlepszych jouninów - dobrym pomys³em bêdzie przeszczep oczu kogo¶ z klanu Uchiha. Gdy jednak to nast±pi³o, sta³a siê niezwyk³a i niespodziewana rzecz - Sharingan zmieni³ barwê na szary, a na oczach pojawi³y siê pr±¿ki. By³o to na tyle niecodzienne i niepokoj±ce, ¿e ch³opak co prawda móg³ kontynuowaæ naukê, ale tylko pod okiem lekarzy. Na szczê¶cie odnalaz³ siê w Akademii i zdo³a³ znale¼æ kompanów.
Tym, który go rozbawi³, by³ Ishi. M³ody ch³opak pochodzi³ z do¶æ biednej rodziny rzemie¶lniczej, jednak dziêki jemu niezwyk³emu talentowi fizycznemu zosta³ przyjêty do Akademii. Nie by³ co prawda tak utalentowany w kontrolowaniu umys³ów i korzystaniu z chakry, lecz nadrabia³ tê¿yzn± fizyczn±, uporem i niez³omno¶ci±. Zyska³ on spory szacunek pomimo niedoborów niektórych umiejêtno¶ci, a na dodatek wyró¿nia³ siê równie¿ dobrymi wynikami w nauce. Co prawda nie przebija³ cz³onka klanu Uchiha, lecz by³o to i tak osi±gniêcie ponadprzeciêtne. Teraz, gdy nadszed³ dzieñ egzaminacji, nie mia³ siê czego obawiaæ, jako ¿e wobec niego postanowiono u¿yæ zmodyfikowanego testu, jaki przechodzili inni jego typu.
- Kurde, nie mogê siê doczekaæ! To bêdzie niesamowite prze¿ycie! I w koñcu bêdziemy ninja! - Kaito by³ niezwykle podjarany, nawet jak na niego.
- Uwa¿aj, bo mo¿e byæ tylko gorzej. Zawsze mo¿esz oblaæ. - Ishi próbowa³ ostudziæ jego emocje. Niestety, bezskutecznie.
- Ja, oblaæ? Nie ma szans! Dam sobie radê spokojnie!
- Zobaczymy. Zreszt±, dowiemy siê jeszcze dzisiaj.
Gong. Czas zacz±æ egzamin pisemny. Wszyscy pochylili siê nad kartkami, podczas gdy wasz± pracê nadzorowa³ Ebisu-sensei, ucz±cy osobi¶cie m³odego wnuka trzeciego Hokage.
Pó¼niej
- 48%?! Tylko 48?!
Korytarzem niós³ siê w¶ciek³y g³os Kaita, który ledwo zdo³a³ zdaæ wszystkie egzaminy. Nigdy siê nie wyró¿nia³ wynikami.
- Mówi³em. Zda³e¶ ³utem szczê¶cia. - Ishi, trzymaj±cy swój egzamin z cyfr± 89%, u¶miecha³ siê drwi±co, patrz±c na kolegê.
Kto¶ potr±ci³ was ramieniem, wypuszczaj±c przy okazji swoj± pracê. By³ to Toshiro, który tylko zlustrowa³ was ch³odno i podniós³ swój arkusz. Zd±¿yli¶cie zauwa¿yæ na nim zakre¶lone czerwon± kresk± 100%.
Nagle z g³o¶ników wydoby³ siê komunikat.
-Wszyscy studenci rocznika, spotkanie ogó³u za trzy godziny. Zostaniecie przydzieleni go dru¿yn oraz otrzymacie wtedy swoje opaski.
Wszyscy macie trzy godziny. Co robicie?
______________________________________________________________________________________
Could you have rode there with them?
Would you have joined their march?
Or would you have them ride on?
Away into the dark?
Offline
#2 2013-11-03 12:31:50
Re: Konoha #66
Kaito
-kurde, szkoda ¿e tylko 48 %, no ale nic. Ishi, idziemy co¶ wszamaæ?
Czy siê zgodzi czy nie. Idê
Ostatnio edytowany przez Rinage (2013-11-03 12:33:17)
_______________________________________________________________________________________
„Ci, którzy nie rozumiej± prawdziwego bólu, nigdy nie zrozumiej± prawdziwego pokoju.”
Offline
#4 2013-11-03 21:47:53
Re: Konoha #66
Toshiro
*Co za baran, jak mo¿na by³o ledwo co zdaæ z tak prostego testu. Mam tylko nadziejê, ¿e nie trafie z nim do dru¿yny.
Wychodzê z wzrokiem spuszczonym w dó³ i idê w odludne miejsce kolo rzeczki i puszczam sobie kaczki.
Sex is like hacking... you get in, you get out, and you hope you didn't leave something behind that can be traced back to you
I am The Argent Dawn!
I am Druid!
Offline
#5 2013-11-03 22:21:09
Re: Konoha #66
Alles
Po trzech godzinach b³ogiego lenistwa (w przypadku Kaito), treningu (Ishi) b±d¼ rozmy¶lania na ³onie natury (Toshiro) w koñcu ruszyli¶cie w stronê Akademii. Wszyscy pozostali ju¿ byli na miejscu.
Pierwszy wkroczy³ Toshiro i ponownie zasiad³ na swoim nieco oddalonym miejscu, przygl±daj±c siê sytuacji.
Nastêpny by³ Ishi, który wszed³ w miarê spokojnie i zaj±³ swoje miejsce.
Ostatni by³ Kaito, który w³a¶ciwie w³adowa³ siê z ca³ej si³y do pomieszczenia, nieomal wywa¿aj±c drzwi. Sala wybuchnê³a ¶miechem, któremu przewodzi³ sam Sarutobi. A trwa³, dopóki Toshiro nie rzuci³ w jego kierunku kawa³kiem kredy, który uderzy³ centralnie miêdzy oczy ch³opaka. Zanim jednak dosz³o do pyskówki, do ¶rodka wkroczy³ Ebisu.
- Witam was, m³odzi Studenci. Gratulujê ukoñczenia Akademii Ninja. Teraz zaczyna siê wasza wielka wêdrówka, która jednak wymaga ogromnej odpowiedzialno¶ci...
Niemal wszyscy zasnêli w po³owie pó³godzinnego wywodu starszego chuunina. Jedynie Toshiro zachowa³ przytomno¶æ, jednak nawet on rozumia³ tylko pi±te przez dziesi±te.
Nagle Ebisu uderzy³ ksi±¿k± w biurko, budz±c wszystkich.
-Dobrze! Czas na przydzielenie was do dru¿yn. Ka¿dy z was dostanie opaskê przy wyj¶ciu z sali.
Przez kilka minut wymienia³ nastêpne dru¿yny (a ten rocznik by³ niezwykle liczny - prawie 200 studentów!). Wreszcie nadesz³o:
-Dru¿yna #66: Toshiro Uchiha, Ishi Kirigaya i Kaito Sarutobi. Spotkacie siê ze swoim sensei jutro o 10 rano na dachu pa³acu Hokage.
Dostali¶cie swoje opaski i opu¶cili¶cie salê.
Macie ca³± resztê dnia i jutrzejszy poranek. Co robicie?
______________________________________________________________________________________
Could you have rode there with them?
Would you have joined their march?
Or would you have them ride on?
Away into the dark?
Offline
#6 2013-11-03 22:27:35
Re: Konoha #66
Kaito
*yaaay, zosta³em geninem, mam dru¿ynê! nie mogê doczekaæ siê jutrzejszego dnia!*
Z dum± zawi±zuje opaskê na czole i idê znowu co¶ wszamaæ. Po sytym obiedzie idê do lasu i trenujê troche rzucanie kunaiami oraz walkê wrêcz. Po skoñczonym treningu wracam do cha³upki. Przegl±dam siê w lustrze i zastanawiam siê nad swoimi oczami.
*Dlaczego one tak wygl±daj±? jak± maj± moc?*
Po czym biorê prysznic i k³adê siê spaæ
-Jutro dam z siebie wszystko!
Po przebudzeniu idê we wskazane miejsce...
_______________________________________________________________________________________
„Ci, którzy nie rozumiej± prawdziwego bólu, nigdy nie zrozumiej± prawdziwego pokoju.”
Offline
#7 2013-11-04 00:42:53
Re: Konoha #66
Ishi
*No nie mia³o mi kogo wylosowaæ , no ale przynajmniej ten z uchiha jest to bêdzie z kim powalczyæ*
Biorê opaskê i do wieczora trenuje a nastêpnego dnia idê by byæ na t± 10:00 na miejscu spotkania
Offline
#8 2013-11-04 18:41:25
Re: Konoha #66
Toshiro
*No po prostu wiedzialem, ze bede w grupie z tym blaznem... no nic trzeba to bedzie jakos przezyc, ale chyba gorzej nie moglem trafic. Pewnie przez neigo nasz sensei bedzie nas traktowal jak bande dzieciakow nic nie umiejacych, trzeba mu bedzie pokazac na co mnie stac.
Zakladam opaske na czolo i wychodze nie okazujac wiekszych emocji. Mijam bande dzieciakow cieszacych sie i gratulujacych sobie nawzajem ukonczenia egzaminu. Ide w las i trenuje rzucajac shurikeny do drzewa a przy okazji liczac podczasz rzutu ilosc ptakow ktore odlecialy(trening spostrzegawczosci) jak sie sciemnia to ide do domu, jem kolacje, myje sie i ide spac.
Sex is like hacking... you get in, you get out, and you hope you didn't leave something behind that can be traced back to you
I am The Argent Dawn!
I am Druid!
Offline
#9 2013-11-05 21:20:43
Re: Konoha #66
Wszyscy
Po odpowiednim odpoczynku wszyscy czujecie siê wypoczêci i pe³ni si³, aczkolwiek z chêciami nieco ró¿nie - Kaito jest zupe³nie podjarany nadchodz±cym dniem, Ishi czu³ chêæ pój¶cia na ten trening tylko dziêki my¶li, ¿e bêdzie mo¿na potrenowaæ, a Toshiro w ogóle nie czu³ ochoty, by gdziekolwiek siê wybieraæ. No, ale polecenia to polecenia, wiêc nie ma co siê sprzeciwiaæ.
Okaza³o siê, ¿e tak wyszli¶cie z domów, ¿e spotkali¶cie siê w korytarzu, niedaleko sali konferencyjnej. Przy tablicy na ¶cianie sta³ jeden, samotny mê¿czyzna, który po chwili spojrza³ w wasz± stronê. Wygl±da³ mniej wiêcej tak:
-O, czy¿by dru¿yna #66? Znakomicie. S³ysza³em o tym, ¿e macie siê zebraæ na dachu pa³acu, czy tak? Zaprowadzê was. I tak nawiasem, jestem Raien Akahoshi.
Wzruszyli¶cie ramionami i ruszyli¶cie za mê¿czyzn±. Byli¶cie w pa³acu Hokage, wiêc i tak nic wam nie grozi³o. Kaito jak zwykle by³ napalony na wszystko i czeka³ na nadchodz±ce chwile, Ishi bez emocji szed³ za mê¿czyzn±, a Toshiro tylko raz na jaki¶ czas rzuca³ znudzone spojrzenie temu pierwszemu, który rozgl±da³ siê wokó³ swoimi dziwnymi, pr±¿kowanymi oczyma.
Kilka minut pó¼niej stali¶cie ju¿ na dachu pa³acu. Raien odwróci³ siê i spojrza³ na was, opieraj±c siê o barierkê i wyci±gaj±c papierosa, którego odpali³ leniwym ruchem d³oni z zapalniczk±.
-No dobra, a teraz na powa¿nie. Zosta³em przydzielony do prowadzenia waszej dru¿yny, jako ¿e akurat niedawno skoñczy³em prowadzenie poprzedniej grupy. Mo¿ecie mi mówiæ po imieniu albo tytu³em, jak kto woli. Có¿, pewnie powinienem powiedzieæ co¶ o sobie...
Zaci±gn±³ siê powoli dymem.
-Jestem Raien Akahoshi, Jounin Konohagakure no Sato, lat 24. W sumie i tak cokolwiek o sobie powiem, i tak nie bêdzie was to obchodziæ... zreszt±, niewa¿ne. Je¿eli mogê was poprosiæ o przedstawienie siê i powiedzenie czego¶ o sobie, by³bym kontent. I je¿eli chcecie czego¶ siê ode mnie dowiedzieæ, pytajcie.
Ponownie zaci±gn±³ siê dymem, u¶miechaj±c siê lekko. Go¶æ wygl±da³ tajemniczo, ale na swój sposób sympatycznie.
______________________________________________________________________________________
Could you have rode there with them?
Would you have joined their march?
Or would you have them ride on?
Away into the dark?
Offline
#10 2013-11-05 21:43:19
Re: Konoha #66
Kaito
Stoj±c chwilê przygl±dam siê scenie.
-Jestem Kaito Sarutobi. Interesujê siê wszelkimi technikami nin jutsu, oraz graniem na gitarze! mam nadziejê ¿e nauczymy sie od Ciebie dobrych technik! ja jestem gotów ca³kowicie!, nie mogê siê doczekaæ!
Po czym czekam na reakcjê
Ostatnio edytowany przez Rinage (2013-11-05 21:44:34)
_______________________________________________________________________________________
„Ci, którzy nie rozumiej± prawdziwego bólu, nigdy nie zrozumiej± prawdziwego pokoju.”
Offline
#11 2013-11-05 22:34:33
Re: Konoha #66
Toshiro
*Hmm wyglada na silnego, miejmy nadzieje, ¿e pozory nie myl±.
- Jestem Toshiro Uchiha, jeden z 3 ostatnich przedstawicieli tego klanu. Moim celem jest stanie sie rownie poteznymi jak oni. Chcialbym sie dowiedziec jaka masz range i czy uczestniczyles w jakichs naprawde niebezpieczych misjach
Sex is like hacking... you get in, you get out, and you hope you didn't leave something behind that can be traced back to you
I am The Argent Dawn!
I am Druid!
Offline
#13 2013-11-06 21:17:33
Re: Konoha #66
Wszyscy
Raien tylko powoli pokiwa³ g³ow± i u¶miechn±³ siê delikatnie.
-Dobra. Mi³o mi was poznaæ, w takim razie. Co prawda by³o to do¶æ lakoniczne powitanie, ale mo¿e z czasem poznamy siê lepiej, jak i tak jeste¶my na siebie skazani. A co do twojego pytania...
W tym momencie zwróci³ g³owê w kierunku Toshiro.
-Jak ju¿ wspomina³em, jestem Jouninem, zosta³em nim piêæ lat temu w wieku lat diêtnastu. A co do misji? Có¿, szczegó³ów nie mogê zdradziæ, jako ¿e wiêkszo¶æ to tajemnica zawodowa, ale niech ci wystarczy informacja, ¿e zaliczy³em 180 misji klasy A i 14 misji klasy S, a przynajmniej tak mi mówili jaki¶ czas temu statystycy z pa³acu. - Jak na z³o¶æ, zby³ swoje s³owa wzruszeniem ramion. - Zreszt±, czy to istotne? To tylko cyferki w ¿yciorysie. Wa¿niejsze jest to, co trwa teraz i co nas czeka.
U¶miechn±³ siê lekko, gasz±c przy okazji papierosa na niewielkim s³upku. W tym momencie wydawa³ siê byæ zupe³nie normalnym cz³owiekiem, mimo ¿e jego wypowied¼ sugerowa³a, ¿e do normalno¶ci mu daleko.
-Dobra! To teraz wypada³oby zaplanowaæ najbli¿sze dni, nie? - pstrykn±³ palcami, wyci±gaj±c zarazem niewielki notes. - Przydadz± mi siê jakie¶ pomys³y. Co by¶cie chcieli zrobiæ? Trening bojowy, survival, szkolenie fizyczne, mo¿e jaka¶ misja D lub dwie? Ka¿dy pomys³ jest dobry...
W tym momencie obok niego pojawi³ siê nietypowy mê¿czyzna, wygl±daj±cy tak:
-Hm? O, witaj, Kōen. W czym mogê pomóc? - zwróci³ siê do niego wasz nowy mistrz.
-Mnie w niczym, na d³u¿sz± metê, poza tym ¿e wci±¿ wisisz mi gurdê sake. - Przybysz za¶mia³ siê ciep³o, a Raien zawtórowa³. - W³a¶ciwie, to chodzi o co¶ innego. Dosta³e¶ przydzia³ jeszcze czwartego ch³opaka.
Tu poklepa³ po ramieniu wysokiego ch³opaka o d³ugich w³osach i fioletowych oczach, który pojawi³ siê obok niego. Zdawa³ siê on nieco sko³owany, ale wygl±da³ na zdolnego i silnego.
-Nazywa siê Yoshihide, i s³ysza³em ¿e ma spory talent do ninjutsu. Zobaczymy, co ci siê uda z niego wykrzesaæ.
-Mam nadziejê, ¿e jak najwiêcej. Zreszt±, znasz mnie.
Obaj ponownie siê za¶miali, po czym Kōen odwróci³ siê i znikn±³.
-No dobra, no to kontynuuj±c. W takim razie chcia³bym us³yszeæ wasze propozycje zajêcia czasu. I zarazem, Yoshihide, chcia³bym czego¶ siê o tobie dowiedzieæ. Powiedz co¶ o sobie.
Sensei spojrza³ weso³o na nowoprzyby³ego, ca³y czas trzymaj±c wyjêty wcze¶niej notes.
______________________________________________________________________________________
Could you have rode there with them?
Would you have joined their march?
Or would you have them ride on?
Away into the dark?
Offline
#14 2013-11-06 21:57:40
Re: Konoha #66
Yoshihide
- W³a¶ciwie to ledwo was znam i nie chce sie dzieliæ historia mojego dziecinstwa z WAMI. Wa¿ne jest, ¿e od tego momentu jestem cz³onkiem dru¿yny 66 i mam nadzieje , ¿e PODCZAS MISJI bêdziemy sie dogadywali.
*Ten Ishi to jaki¶ pó³mózg, ale wygl±da na silnego; Kaito ma inne oczy ode mnie - mimo, ¿e s± rzadkiego koloru fioletowego, czyli takie jak moje , to i tak siê ich boje; Ale ten Uchicha... z tego co odczuwam , to w przysz³o¶ci mog± byæ z nim problemy. Oby nie natrafi³ na niego tak ciê¿ki los jak na Itachiego.
- W sumie wed³ug mnie najlepszym rozwi±zaniem bêdzie zrobienie wspólnej misji. Mimo , ¿e nie lubie kontaktów z lud¼mi , to i tak to bêdzie dobry sposób na integracje. Chia³bym spytaæ was o wasze naruty chakry. Ja pos³uguje sie Raitonem. Tak wiêc opowiedzcie mi nieco o sobie.
Offline
#15 2013-11-07 02:07:38
Re: Konoha #66
Ishi
*O bo¿e nie mieli kogo nam daæ, ehh czyli wart mojej uwagi jest dalej tylko uchiha*
-Mi tam pasi misja je¿eli nie polega na zbieraniu ¶mieci czy podlewaniu ogródka.
Odpowiadam na pytania sensei i czekam na co siê zdecyduje
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi
[ Generated in 0.055 seconds, 12 queries executed ]