Encyklopedia Gier
Ahani Namikaze
Od razu tworzę żołądek ropuchy żeby obronić się przed tym wszystkim
Biorę ponownie miecz i ciacham ciała dziewczyn jak się tylko da....
trup nie trup..., będzie w kawałkach...
jeżeli nie działa to szukam kolesia który przyzwał to wszystko i go tłuke
Offline
Moderator
Jizuri
*Czemu ciągle stoi?*
*Moze?... A może nie...*
*Z tyłu też pewnie coś leci. Jedynie bezpieczny kierunek to na wprost.*
*Muszę pozbawić go łba!*
Robię lustro za nim. Kiedy lece rzucam mu w szyję trzy senbony. Gdy już jestem za nim robie technikę Haku czyli robię lustra z każdej strony.
*Powinienem mieć jakiś miecz...*
Rzycam w jego szyję senbonami z każdej strony. Do senbonó daję trochę chakry Fuutona żeby przebijało się na wylot i zostawiało dziurę w szyji. Gdy już ma calą podziurawioną przyklejam mu na plecy notkę wybuchową i wyskakuję w górę, dezaktywuję technikę, przywołuję ptaka. Notka wybucha, a ptak leci w dół. Łapie szponami jego głowę w wznosi się w powierze.
Offline
Ishi
Zrobiłeś tak jak mówiłeś, ale gaz poleciał bokiem ściany, na szczęście zdążyłeś zrobić klony i wejść w ziemię xD
Twoje klony zostały rozwalone przez gaz :[ Już wiesz, że jest trujący. Wychodzisz z ziemi zaraz za przeciwnikiem i używasz na nim wodnego smoka. Koleś obrywa(bliska odległość ) i przypierdala w twój mur.
Jakbyś ty miał takie rany jak on byś już umarł, ale koleś ledwo się ruszając zaczyna robić pieczęcie do jakiejś techniki, gdy kończy używa:
Fuuton: Daittopa równocześnie dodając do tego gaz. Zaraz po tym koleś odpala 4 ogony. Pojawia się jego demon, pół-wąż, pół-kogut, na którym on stoi...
Zostało ci 60% chakry xD
Poczułeś impuls elektryczny, w którym była zakodowana informacja...
*Jedyna możliwość ich pokonania, to zapieczętowanie ich!*
Ahani
Obroniłeś się przed atakami za pomocą żołądka ropuchy... Niestety kosztowało cie to dużo chakry i Sage-mode się wyłączył.
Rozciachałeś ciała przyzwane przez jedną z babek, po czym zacząłeś biec na nie z mieczem. W momencie jak biegłeś jedna z nich zrobiła bardzo silnego Fuuton'a, który nie pozwalał ci iść. Nie możesz się ruszyć tak szybki jest wiatr. Na dodatek u jednej z dziewczyn pojawił się 2 ogon, a u drugiej 5 ogon. Pojawiły się ich demony... Jedna stoi na kocie z czarnymi skrzydłami, który ma dwa ogony i chodzi na tylnych łapach. Druga natomiast stoi na psie o białej sierści i pięciu ogonach, każdy ogon ma inny kolor odpowiednio do każdego rodzaju żywiołu.
Zostało ci 70% chakry własnej xD
Poczułeś impuls elektryczny, w którym była zakodowana informacja...
*Jedyna możliwość ich pokonania, to zapieczętowanie ich!*
Jizuri
Zrobiłeś za nim lustro, ale zapomniałeś o wodnych atakach xD Smk był już blisko... Szybko się przeniosłeś, ale smok poszarpał ci plecy. Smok i wir się zderzyły. Szybko zrobiłeś lustra dookoła przeciwnika. Poszatkowałeś go senbon'ami, po czym przyzwałeś ptaka i złapałeś jego głowę. Gdy wzbiłeś się w powietrze jego głowa zamieniła się w wodę i spadła na rozwalone ciało. Widzisz jak pojawił się 3 ogon. Koleś jest podziurawiony, a jego głowa jakby nigdy nic jest na swoim miejscu. Pojawił się jego demon, jest trochę podobny do żółwia. Demon wypuszcza z gęby wielki wir wody, który w ciebie leci.
Poczułeś impuls elektryczny, w którym była zakodowana informacja...
*Jedyna możliwość ich pokonania, to zapieczętowanie ich!*
Jaho
Zrobiłeś tak ja napisałeś, ale jak leciałeś w powietrzu koleś strzelał do ciebie jakimiś kolcami z ziemi. Podziurawił ci cały wachlarz... Już sobie nie polatasz. Wysłałeś na niego robaki, które zaczęły wysysać mu chakrę... Nagle twoje robaki umarły, a koleś zamienił się w skałę... Nie minęło 10 sekund jak koleś zamienił się znowu w swoją formę... Przeciwnik odpalił kolejne ogony, jest ich 7... Nagle pojawił się jego demon, to niebieska łasica... Łasice wraz z właścicielem wskoczyła do wnętrza ziemi... W miejscu, gdzie stoisz zaczęło się bardzo silne trzęsienie ziemi...
Poczułeś impuls elektryczny, w którym była zakodowana informacja...
*Jedyna możliwość ich pokonania, to zapieczętowanie ich!*
Offline
Ishi
*Hmm zapieczętować będzie trudno.Ale mogę jedną rzecz spróbować*
Hokage Shiki Jijun Jutsu - Kakuan Nitten Suishu a potem Mokuton:Nitten Shiki by go uwięźić jeżeli to mi się nie udaje to staram się używać Mokuton: Mokujou Heki no Jutsu by bronić się przed atakami
Offline
Moderator
Jizuri
*Przecierz ja nie umiem pieczętować, idioto!*
-Lataj i unikaj ataków. Jak się zmęczysz to powiedz przywołam kogoś innego.
*Może sie zmęczy...*
Offline
Ahani Namikaze
-ok dziewczyny, fajne z Was dupy są, ale czas kończyć tą znajomość
-Fuuinka Koui
Offline
Ahani
Ahahahahahahahaha!! Żal typa!! xD To Jutsu pieczętuje pozostałości po technikach xd
Wszyscy
Cudem unikacie wszelkich ataków jakie na was lecą...
W pewnym momencie wpadacie na genialny pomysł. (Chyba wszyscy macie Kychioyse no Jutsu? Nie pamiętam xDDDD)
Wszyscy przyzywacie najmądrzejszego i najsilniejszego zwierzaka z waszych przywoływań...
Mówicie co jest grane, ale wasze zwierzaki widzą to na własne oczy xDD
-Zapieczętujemy ich, ale musicie ich przytrzymać...
Ahani
Musiałeś przyzwać 2 żaby xD
Odpaliłeś 6 ogonów... Podbiegłeś do kobitek i złapałeś je ogonami. 2 żaby podbiegły do nich i zaczęły robić technikę pieczętującą...
Jaho
Szybo użyłeś robali i odleciałeś w powietrze. Przyzwałeś... Eee... Łasice chyba? xD
Wysłałeś większość robali, które miałeś... Robaki cudem wytrzymały starcie z przeciwnikiem i zaczęły mu pożerać chakre... W tym czasie przyzwane zwierzę zaczęło robić technikę pieczętującą...
Jizuri
Szybko robisz lustro przed sobą i za kolesiem... Wir wlatuje w twoje lustro i uderza w przeciwnika, niestety kosztowało cie to dużo chakry xD Przeciwnika osłabił atak, co umożliwiło przyzwanemu zwierzęciu zacząć robić technikę pieczętującą...
Ishi
Najpierw coś tam przyzwałeś xD A potem zacząłeś zabierać wrogowi chakre xD Przed gazem ochroniłeś się za pomocą wodnego wiru...
Gdy ty pobierałeś chakre demonowi, przyzwane zwierzę zaczęło robić technikę pieczętującą...
Wszyscy
Po 20 minutach wszystkie demony zostały zapieczętowane, a wasze przywołanie, prawie martwe zniknęły...
Przypomniało wam się, że Cross, poleciał za Kabuto... Ahani odpalił Sage Mode i szybko go znalazł... Pobiegliście w miejsce, gdzie walczyli...
Gdy dobiegliście zauważyliście wielki krater... Miał około 2 kilometry średnicy... W środku było pełno drzew, wody i jakiś kunai'ów... W środku jakieś 200 metrów przed wami stała Łasica na 4 nogach i z 6 ogonami... Wydawało się jakby pioruny uderzały w ziemię... Obok łasicy stał wilk Cross'a cały poobijany... Sam Cross zaś stał przed nimi... Był cały we krwi... Naprzeciwko niego stał obity Kabuto, któremu z dupy wystawał ogon. Obok Kabuto stali 1,2,3 i 4!! Hokage...
Podbiegliście do Cross'a... Słyszeliście jak ciężko dyszy...
-Udało wam się... Świetnie...
-Udało... Chyba ci pomożemy...
-Nie dacie rady...
-I tak to zrobimy...
-Jak chcecie...
Szybko się rozstawiliście...
Wrogowie od razu zaczęli walkę xD
1 Hokage wypuścił z łapy drewno, które leci na Ishi'ego...
2 użył wodnego wiru na Jizuri'm...
3 użył ognistego smoka na Jahu...
4 rzucił w stronę Ahani'ego kunai...
Teraz Cross w spokoju zaczął walkę z Kabuto... Nie patyczkując się wyciągnął 2 miecze i użył wiatru i ognia na przeciwniku...
Ostatnio edytowany przez Werox (2010-12-10 23:00:52)
Offline
Ahani Namikaze
haha mój błąd
-ta....,tata!!
-jak to możliwe....
(zakładam że nie wiem że 4th może przemieszczać się w kunaiach)
-woooo, kunai....;|
*czyżby mnie poznał..., na wszystkich lecą jakieś potężne jutsu..., a na mnie kunai....?*
jestem dalej w sagu
-tato...., .....dlaczego mnie zostawiłeś?!!
Gdy kunai jest blisko mnie łapie go!
-tato..., mam w sobie tego demona przez którego zginąłeś....
-patrz...
do saga odpalam jeszcze chakre kyubiego....
-opanowałem go....
Offline
Moderator
A ja ptaki!
Jizuri
*Jak mam wygrać z byłym Hokage, który był najb potężniejszym ninja swoich czasów...*
Uciekam lustrem od jego techniki. Owijam senbon notką wybuchową i rzucam w niego.
*Muszę go szybko wykończyć. Ale on chyba używa suitonów więc co ja mu mogę zrobić. Skoro to Kage to pewnie umie to perfekt. Muszę wykorzystać czas w jakim żył i to, że może nie znać niektórych technik, które znam ja.*
*Ale czym go mogę zaatakować?*
Używam w niego zaraz po senbonie lodowych shurikenów.
Offline
Wszyscy
Walczycie i nagle słyszycie głos Cross'a.
-Dostałem wiadomość od jednego ze składów!! Przebudźcie w nich uczucia to odejdą!! xD (chyba wiecie o co chodzi xD Tak jak w mandze xDDD)
Ishi
Zatrzymałeś drewno 1 Hokage strzelił zonka xD
Zrobiłeś miecze i poleciałeś na Hokage. On szybko zrobił miecz i tarcze. Tarczą zablokował twoje ataki. Zaatakował cie mieczem, odskoczyłeś, wtedy z miecza poleciało 10 gałęzi w twoją stronę. 2 wbiły ci się w nogę, a reszta w ziemię. Szybko przeciąłeś gałęzie i odskoczyłeś. Drewnem zatrzymałeś krwawienie. Hakage zaczął robić jakieś pieczęcie, zauważyłeś że zamierza zrobić jakiegoś Suiton'a. Zauważyłeś, że idzie mu to trochę mozolnie...
Jizuri
Użyłeś kunai'a, ale on szybko zrobił ścianę z wody, twój kunai o nią wybuchł. Twoje Shury przeleciały przez ochronę i walnęły w Hokage, który zamienił się w wodę... Było to wodne Kawarimi. Zauważyłeś, że stoi jakieś 100 metrów dalej. Zaczął biec... Nagle widziałeś setki jego ciał... Pomyślałeś co jest grane i zaraz ci się przypomniało, że 2 Hokage znał bardzo dobre techniki Genjutsu... Szybko użyłeś KAI, ale nie wyszedłeś z Genjutsu... Myślałeś, że już po tobie, gdy nagle ktoś przesłał ci chakre do ciała. Nie wiesz kto, ale widzisz, że Hokage jest wkurzony i zaczyna robić technikę. Zauważasz, ze to będzie Suiton.
Jaho
Zrobiłeś unik i cudem uniknąłeś szybkiego smoka. Wysłałeś robale na przeciwnika. Hokage od razu zrobił ognistą kulę i spalił wszystkie robaki. Hokage zaczął szybko robić jakieś pieczęcie i w końcu zrobił:
Doton: Doryuu Taiga
Doton: Doryuudan
i zaczął robić kolejną technikę... Zauważasz, że to będzie Katon.
Ahani
Kunai, był bardzo blisko. Nagle dzięki Sag'owi poczułeś, że Hokage znika z miejsca, gdzie jest i poczułeś jego chakre w kunai'u... Szybko zrobiłeś unik... W miejscu, gdzie stałeś świsnął miecz i zdążył cię ugodzić w polik... Trochę ci leci z niego krew...
Masz zonk'a nie wiesz co się dzieje xDD Widzisz jak 4 Hokage zaczyna zbierać chakre do rasengana...
Offline
Ahani Namikaze
-WTF?!?!?!?!
*czemu w kunaiu poczułem chakre ojca....?*
*jak on z niego wyszedł*?
*czy na kunaiach jest jakaś pieczęć?!*
*tak! to musi być coś na tej zasadzi!*
*musi się móc przenosić przy pomocy jakiś pieczęci*
Gdy widzę że zbiera chakre na rasengana
-widzę że nie masz współczucia nawet dla syna....
Też zbieram chakre do rasa w sagu i idę na wymianę ciosów
Offline