Encyklopedia Gier
Moderator
Jizuri
-Hahaha...
-Kto jest najbardziej ranny? Ahani!!
Przez ca³e 2 dni spêdzam u mieczyka. Ca³y czas tam trenujê ducha a moje cia³o odpoczywa.
A ostatnie dwa dni spêdzam mêcz±c KAPITANKA! czyli Ukitake o treningo w Shunpo.
Offline
Ahani
-zamknij siê Jizuri..., ty by¶ tam zgin±³..., zreszt± da³e¶ siê podobno uderzyæ pa³± po g³owie hahaha
ca³y czas trenuje Shunpo i czytam ksi±¿ki aby sypaæ coraz to bardziej epic tekstami
Offline
Jaho
Trenowa³e¶, ale za bardzo ci to nic nie da³o przez te 2 dni xD Trochê zwiêkszy³e¶ odleg³o¶æ Shunpou.
Jizuri
Zwiêkszy³e¶ swojego ducha zaledwie o kilka jednostek, bo miecz ca³y czas cie wkurwia i wymusza³ walkê xD
Nie mêczy³e¶ Kapitana, bo nie mog³e¶ go nigdzie znale¼æ, wiêc sam æwiczy³e¶. Trochê zwiêkszy³e¶ odleg³o¶æ Shunpou.
Ahani
Nauczy³e¶ siê parê tekstów. Trenowanie Shunpo wysz³o ci na dobre Trochê zwiêkszy³e¶ odleg³o¶æ Shunpou.
Jaden
Okitoli³e¶ wszystko i przez 4 dni puka³e¶ Unohane xD
Wszyscy
Po tym tygodniu poszli¶cie do baraków. Spotkali¶cie siê z kapitanem xD Dowiedzieli¶cie siê, ¿e s± organizowane sparingi xD Od razu siê zapisali¶cie xD Po jaki¶ 2 godzinach poszli¶cie na arenê do dywizji 11.
Przyszli¶cie i spostrzegli¶cie du¿o poruczników xD W koñcu G³ównodowodz±cy zacz±³ mówiæ jakie¶ pierdo³y, ¿e to ma byæ czysta walka i jak kto¶ nie bêdzie w stanie walczyæ ten przegrywa.
W koñcu us³yszeli¶cie:
Pierwsza walka Ahani kontra Shūhei Hisagi!
Ahani
Wychodzisz na arenê a zaraz za tob± Hisagi.
-Start!
Twój przeciwnik wyci±ga katanê i i ustawia siê w pozycjê obronn±. Wiesz o nim tylko tyle, ¿e jest bardzo dobry w walce mieczem, ¶wietnie pos³uguje siê Kidou. Wiesz jeszcze, ¿e nie lubi uwalniaæ swojego miecza.
Offline
Ahani
*ehhh to on zamierza siê ograniczyæ do kontr...*
-Witaj..
Uzywam od razu shunpo i atakuje porucznika
stosujê trudne technicznie kombinacje i staram siê zraniæ Hisagiego, nie odpalam na razie shi-kai
lecz je¶li hisagi oberwie to przyjmuje postac medrca to napierdzielam go kijem..., pó¼niej wracam do zwyk³ej formy..., je¶li hisagi odpala shi-kai to szykuje siê z my¶l± ¿e ja sam te¿ bêdê musia³ przybrac formê diab³a
Offline
Moderator
Jizuri
-Dawaj cieniasie!!!
Offline
Ahani
U¿y³e¶ Shunpou i wykonywa³e¶ trudne kombinacje ataku, lecz Hisagi broni³ siê przed wszystkimi atakami.
W pewnym momencie odskoczy³ do¶æ daleko i wyprostowa³ rêkê w twoj± stronê. Zacz±³ strzelaæ z Shakkahou.
W twoj± stronê wystrzeli³ 5 kuli i zacz±³ za nimi biec xD
Reszta
Ogl±dacie xD Widzicie sporo napakowanych i silnych poruczników xD
Offline
Moderator
Jizuri
Nie patrzê siê na napakowanych poruczników tylko na to co robi Hisagi.
Bardzo dok³adnie.
Offline
Ahani
U¿ywam shunpou pojawiam siê za biegn±cym za pociskami Hisagim i go atakujê od ty³u w brzuch
next przemieniam siê w mêdrca i kijem uderzam w g³owê przeciwnika
Offline
Ahani
Pojawi³e¶ siê za kulami i Hisagi'm ju¿ mia³e¶ go naci±æ, gdy on nagle znikn±³, a kule uderzy³y w ziemiê. Szybko u¿y³e¶ Shunpou, ¿eby nie oberwaæ ziemi± itd. Jest pe³no dymu ledwo widzisz cokolwiek.
-Bakudou #62: Hyapporankan!
Z dymu wylecia³y jakie¶ prêty. Zrobi³e¶ unik, ale 2 cie przygwo¼dzi³y do ¶ciany.
-Hadou #63: Raikōhō!
Leci w twoj± stronê skupiona ¿ó³ta energia.
Szybko zamieniasz siê w demona i przyjmujesz cios na klatê, a potem szybko zamieniasz siê w mêdrca.
Masz poszarpane ubranie i napierdala cie klata.
Hisagi i siê na ciebie gapi xD
PS. ¯eby siê zmieniæ w mêdrca to wpierw musisz Shi kai odpaliæ czyli zamieniæ siê w demona
Reszta
Nudzicie siê xD
Offline
Moderator
Jizuri
....
*...*
-...
Offline
Ahani
-i co siê tak gapisz...
*jebany dziwkarz....*
-pffff, mo¿esz czuæ siê zaszczycony...., bêdê z Tob± walczyæ sw± najlepsz± broni±.
Przybieram postaæ demona..., gdy widzê ¿e na klacie jest blizna
-holy crap
wyci±gam dwa miecze przed siebie w gotowo¶ci do dalszej walki
-wiêc, teraz zacznijmy walkê na ca³ego..., poka¿ swe shikai...
U¿ywam shunpo i atakujê jak w furii Ken-czan xD, tyle ¿e z rozmys³em Ikkaku xD
Offline