Encyklopedia Gier
Myro Lus
Ishi trafił cię kunaiem w głowę ale... trafił w opaske ;D mimo tego masz niezle czaszke poharatana
Ishi
trafił cię pies tsuugą i straciłeś przytomność... Myro Lus zaraz po tobie ale on w gorszym stanie
*********
po wyzdrowieniu wszystkich dokonczamy walki
Sen sei
-Maka vs Ahani
po czym zasypia
Offline
Maka
-No dobra
Od razu jak się walka zaczyna podnoszę opaskę, żeby Sharingan'em czytać ruchy przeciwnika
Jak tylko walka się zaczyna biegnę w stronę Ahani'ego, jak jestem już blisko podskakuję i między nogi łapię jego głowę(nogami).
-Jak się podoba? xD
Po czym przyciskam go bardziej nogami, tak że dolna część ciała xD jest bardzo blisko jego ust xD
Potem wywalam mu z dyńki w jego dyńkę xD
Offline
Ahani Rayleigh
*znów walczyć? ehhh*
*z babą...!! macanko!!*
wyciągam miecz
Staram się zblokować jakiś atak, zaatakować mieczem i tak złapać przeciwniczkę aby ją obezwładnić przywalić do gleby
Offline
Ahani Rayleigh
*ehhh moja piękna głowa*
*nie ma ran które nigdy nie dają o sobie znać...*
*na bank odczuje tą ranę w trakcie dalszej walki*
Znów atakuję panne, tym razem mam na celu odepchnięcie jej. Gdy tak się dzieję
używam Shunshin i następnie
używam pierwszej fazy treningu rasengana w dziewczynę
Pierwsza faza polegała na obróceniu chakry więc gdy uderzę dziewczynę powinno ją obrócić i nic większego się jej stać nie powinno
Zakładam miecz za głowę i
-Makaaaaa, widziałem Twoją psiosi xD
Offline
Maka
-Ała xD Moja piękna nóżka
Stoję i czekam na jakikolwiek atak Ahani'ego robiąc Raiton: Rakyuu celując w jego nogi xD
Jak Ahan coś kombinuje innego ciskam Shurami xD
I jak powie to co napisał ja odpowiadam:
-Zadowolony? To ciesz się dalej xD
Offline
Moderator
Jizuri
Trenuję machanie mieczem.
PS: Bardzo ambitny post, co nie? Nie chciało mi się rozpisywać
Offline