Encyklopedia Gier
Ahani
*kurwa ..., wszyscy odpalaj± shikai... moja pozycja os³ab³a... *
*ehhh*
Obserwuje poczynania Jaho, gdy kapitan przystêpuje do ataku Jaho szybko atakuje kapitana
(al'a walka Kyoraku vs Stark )
wykorzystuje wszystkie chwile zamy¶lenia kapitana
-mam nadzieje ¿e pó¼niej bêdzie sake...;]
gdy jednak Jaho ma k³opoty pomagam mu i znów atakuje w ma³o spodziewanych momentach
Offline
Moderator
Jizuri
*Sk±d Kapitanek wie i wachlarzu? Chyba go ani razu przez przypadek nie u¿y³em.*
-Dobrze... Ale nie wiem za bardzo jak go u¿ywaæ. ^_^
-Deguchi, Kaibutsu!
Wyzwalam formê Shi-Kai. Wachlarz trzymam w lewej rêce, miecz w prawej a ³añcuch znajduje siê za moimi plecami.
Atakujê kapitana. Jak atakuje mnie prawym mieczem urzywam wachlarza do zmienienia trajektorii lotu jego miecza.
Gdy atakuje lewym mieczem staram siê go zablokowaæ swoim.
A je¶li zaatakuje tak, ¿e nie bêdê móg³ zablokowaæ, (tak mocno) szybko pochylam siê w przód aby zrobiæ unik. Robiê to tak aby ³añcuch zosta³ w powietrzu a jego miecz znalaz³ siê miêdzy moimi plecami a ³añcuchem.
Gdy tak siê stanie, robiê obrót dooko³a w³asnej osi aby zapl±daæ jego miecz w ³añcuch. Gdy mi siê to uda to wyskakujê w powietrze (tak aby jego rêka polecia³a do ty³u) i tnê go od ty³u.
Offline
Jaho i Ahani
Jaho my¶la³e¶, ¿e Kapitan zatrzyma kolce dwoma mieczami, ale on tylko jednym machniêciem miecza rozwali³ kolce.
-Tak Jaho, mnie nie pokonasz xD
W tym momencie sytuacje, ¿e Kapitan zaczyna gadaæ xD wykorzystuje Ahani i próbuje go naci±æ.
Gdy ju¿ mia³ zamiar go poci±æ, kapitan siê obroni³.
-A ty Ahani co. Nie masz zamiaru odpaliæ Shi Kai i walczyæ 2 mieczami? Tak, tak uprzedzê pytanie... Widzia³em je w Karakur'ze.
W tym momencie Kapitan niespodziewanie próbujê odci±æ wam obydwu g³owy.
Udajê siê wam zablokowaæ atak.
-Nastêpne bêd± mocniejsze, ostrzegam.
Kapitan bierze kolejny zamach.
Jizuri i Jaden
Jizuri uwolni³e¶ miecz i zrobi³e¶ tak jak mówi³e¶.
Zmieni³e¶ trajektoriê miecza. Lecz zauwa¿y³e¶, ¿e 2 miecz leci w twoj± stronê.
Zda³e¶ sobie sprawê, ¿e przed tym siê nie obronisz.
W tym czasie Jaden odpali³ Shikai i chcia³ zaatakowaæ Kapitana.
Kapitan musia³ zaniechaæ ataku na Jizuri'm i zatrzyma³ miecz Jaden, który by³ zdziwiony czemu Kapitana nie sparali¿owa³o trochê xD
Jizuri widzisz jak na Kapitana 2 mieczu pojawi³a siê nagle b³yskawica, Kapitana chcia³ ciê naci±æ. Szybko odskoczy³e¶.
-To moja moc miecza jakby¶cie nie widzieli :] 1 miecz wch³ania ataki innych a 2 je wypuszcza xD
-Aha, Jizuri przy najbli¿szym spotkaniu z mieczem zapytaj siê go o wachlarz, mo¿e poda ci dobre zastosowanie :]
Gdy Kapitan to powiedzia³ pojawi³ siê miêdzy wami.
-Chcecie byæ szybcy, to u¿ywajcie Shunpo.
Zamachn±³ siê mieczami i próbuje was poci±æ na sushi xD
Offline
Moderator
Jizuri
-A my¶lisz, ¿e nie próbowa³em nak³oniæ miecza do wspó³pracy? A on mnie wywali³!!!
Robiê unik do ty³u. Podnoszê lew± rêkê z wachlarzem do góry, a praw± z mieczem dajê w dó³. Mam nadziejê, ¿e Kapitanek nie zatrzyma ciêcia i doleci do ³añcucha.
Wtedy podnoszê miecz do góry i przerzucam miecz i wachlarz dwa razy (z prawej do lewej i z lewej do prawej oraz z lewej do prawej i z prawej do lewej czyli zostaje tak jak by³o tylko z³apa³em miecz Kapitanka.
Robiê teraz obrót opieraj±c siê na mieczu Kapitanka. Nastêpnie drugi i powinienem byæ gdzie¶ ko³o g³owy. Sprzedajê mu teraz cios z bañki.
Offline
Ahani
*pffff, kurwa wiedzia³em...., za d³ugo wtedy mia³em je odpalone...*
-to nie znaczy ¿e wszyscy maj± je znaæ...., a tak po za tym Kapitan nie mo¿e znaæ mojej mocy!!
-Mo¿e i widzia³e¶ co siê sta³o z przeciwnikiem i siê domy¶lasz, ale 100% pewno¶ci na pewno nie masz!!
-ale dobra! odpale shi-kai!!
-dalej
*Akuma no Tsubasa idziemy na ca³ego!! zabijaj!!, przeciwnik jest jeden!! nas jest dwóch!! dajemy!!*
-LEÆ Akuma no Tsubasa!! (reszta po cichu jakbym siê ba³ ¿e obudzê diab³a)
Gdy jestem w formie demona podejrzewam ¿e Jaho ma zonka
Atakuje kapitana i walczê jak Stark (tyle ¿e ja nie przegrywam )
Za nic w ¶wiecie nie u¿ywam drugiej mocy miecza
-Jaho walcz!!! (demoniczny g³os)
Offline
Jaden
Obrywasz mieczem i mdlejesz xD
Jizuri
Widzisz jak Jaden mdleje i robisz kombinacjê z wachlarzem.
-Hehe, zapomnia³e¶ o czym¶?
Z miecza Kapitana polecia³a b³yskawica, ledwo co zabra³e¶ miecz i wachlarz, ¿eby nie oberwaæ.
-Jizuri pos³uchaj mnie :] nie staraj siê za wszelk± cenê zabraæ mi miecza :] Pamiêtaj, ze nie jestem Porucznikiem :] Spróbuj atakowaæ mieczem, a wachlarz stosuj do obrony Ale widzê, ¿e na wachlarzu masz jakie¶ ma³e kolce (A co xD Mo¿e mieæ, czy¿ nie? ). W razie du¿ego niebezpieczeñstwa sk³adaj wachlarz i atakuj :] To mo¿e zadzia³aæ, a teraz poka¿ na co cie staæ :]
Jaho i Ahani
Jaho naci±³e¶ Hari Kapitana swoim mieczem, gdy u¿y³e¶ kolców Kapitan zrobi³ Shunpo.
-No Ahani w 100% nie znam twojej mocy xD Ale trochê widzia³em twoj± walkê, bo mój przeciwnika pad³ raz, dwa wtedy xD
Kapitan znowu gada, a Ahani pojawia siê obok niego i rozcina Hari.
Kapitan pojawia siê kawa³ek od was, ¶ci±ga swoje ró¿owe Hari i kapelusz.
-Ehh...
Bushōgoma(Ostrza wiatru ³±cz± siê tworz±c wir, który w zetkniêciu z celem przypomina tornado. Atak jest nie tylko niebezpieczny, ale mo¿e zdezorientowaæ przeciwnika uwiêzionego w nim. )
Kapitan zaczyna siê obracaæ z ostrzami, które tworz± wiatr.(bardzo szybko xD)
Leci w wasz± stronê:
Ostatnio edytowany przez Werox (2010-09-07 18:22:05)
Offline
Ahani
Przytakujê Jahowi
Gdy obrona Jaha pêka zabieram Jaho z dala od ataku
Zapewne wtedy pojawi siê Kapitan obok nas
Gdy tak siê dzieje sprawiam ¿e Hari które wci±¿ mam na sobie lu¼no powiewa w powietrzu i my za nim uciekamy dalej
Kapitan ma przeci±æ same Hari
puszczam Jaho
-wyrzucê ten kapelusz bo przez te rogi przeszkadza mi tylko
-Ok Jaho atakujemy
Zbieram rei i u¿ywam Shunpo i atakujê jednym mieczem g³owê kapitana (jednym koñcem) Gdy kapitan blokujê robiê obrót i atakujê drugim koñcem ostrza
Drugi miecz jest wci±¿ przygotowany do obrony
w tym momencie powinien zaatakowaæ Jaho gdy jaho atakujê
mocny atak drugim mieczem taki aby kapitan u¿y³ chocia¿ jednej rêki w pe³ni sil aby zblokowaæ atak
Jaho atakuje i ja atakujê (znów drugim mieczem)
Kapitan nie mo¿e zblokowaæ dwóch ataków
Gdy zranimy kapitana
Odskakujê
Wy³±czam shi-kai
Zak³adam kapelusz
-mi ju¿ starczy tego treningu..., ehhh muszê kupiæ nowe Hari
idê kupiæ sobie nowe hari takie samo jak mia³em wcze¶niej
lecz gdy obrona Jaho nie pêka, atakujê z nim równocze¶nie
lub kiedy to atak debila jako¶ nas otacza czy co¶ zbieram moc i wystrzeliwuje j± przez miecz
Gdy sobie zrobiê utorujê drogê
U¿ywam Shunpo
i atakujê jednym mieczem g³owê kapitana (jednym koñcem) Gdy kapitan blokujê robiê obrót i atakujê drugim koñcem ostrza
Drugi miecz jest wci±¿ przygotowany do obrony
w tym momencie powinien zaatakowaæ Jaho gdy jaho atakujê
mocny atak drugim mieczem taki aby kapitan u¿y³ chocia¿ jednej rêki w pe³ni sil aby zblokowaæ atak
Jaho atakuje i ja atakujê (znów drugim mieczem)
Kapitan nie mo¿e zblokowaæ dwóch ataków
Gdy zranimy kapitana
Odskakujê
Wy³±czam shi-kai
Zak³adam kapelusz
-mi ju¿ starczy tego treningu..., ehhh muszê kupiæ nowe Hari
idê kupiæ sobie nowe hari takie samo jak mia³em wcze¶niej
Offline
Moderator
Jizuri
*Jaden le¿y? Sam sobie nie poradzê... CHyba...*
-Okej!!!!! krzyczê bez przekonania.
Wyskakujê w stronê Kapitanka.
Atakujê Kapitanka jakoby jastrz±b rozpêdzony, po¶ród chmur bezkresu, atakowa³ sw± zdobycz bezbronn± wobec si³y i potêgi powietrznego zabójcy (jaka to czê¶æ mowy? )
Atakujê z tego¿ wyskoku Kapitanka mieczem. Staram siê si³± uderzenia i w ogóle odbiæ siê od bloku Kapitanka i wyl±dowaæ za nim.
Zrzuam w tym momencie ogromny kapelusz z g³owy aby spada³ przed Kapitankiem. L±dujê za nim po czym szybko u¿ywam Shunpo aby znale¼æ siê przed nim ale za kapeluszem. Atakujê go tu¿ nad kapeluszem (aby nie rozwaliæ swojego cudeñka)
Jakikolwiek atak blokujê wachlarzem ale tak aby na wachlarzy tkwi³ koniec miecza. Sk³adam go (wachlarz) aby atak polecia³ dalej a ja atakujê Kapitanka mieczem. (wachlarz mam z³o¿ony!)
On zapewne zdo³a zablokowaæ. Cofam wtedy rêkê z mieczem a do ataku u¿ywam wachlarza. Staram siê go wbiæ kolcami w brzuch Kapitanka. Jak go zraniê to szybko u¿ywam Shunpo aby znale¼æ siê znów za nim.
Jak ju¿ jestem za nim tnê odrazu z pó³obrotu (aby ciêcie by³o szybsze).
Je¶li Kapitankowi uda siê tego unikn±æ (a mam nadziejê, ¿e poka¿e jak±¶ fajn± technikê Shunpo) to uwalniam ca³e Reiatsu.
-Nami!
Strzelam to niego fal± z prawie ca³ej mojej energi duchowej. Resztê mam zamiar wykorzystaæ na swój prawdziwy atak.
Kiedy stworzê falê u¿ywam Shunpo aby znale¼æ siê za Kapitankiem. Atakujê tak aby wbiæ mu miecz w ramiê (a co nie chcê kapitanka zabijaæ). Rzucam na ziemiê wachlarz i wbijam go nog± (kolcami w dó³) a miecz zostawiam w ramieniu Kapitanka.
U¿ywam teraz Shunpo aby uciec przed swoj± fal±. Mam nadzijê, ¿e Kapitanek jako¶ uciek³ b±d¼ prze¿y³ mój atak. Idê wtedy powoli po swój miecz (jest tam gdzie go zostawi³em wbitego do ziemi z Kapitankiem b±d¼ bez).
Biorê miecz do rêki (je¶li jest nadal wbity w Kapitanka to go wyci±gam) i zaprzestajê swojego Shi Kai ze wzglêdu na brak si³.
Wbijam miecz w ziemiê.
-..Kapitanku... Ja ju¿... nie ma si³y... Ale poucz mnie technik Shunpo!!... bardzo mi siê... przyda.......... w miejscach kropek we¿ chu (odg³os ciê¿kiego oddechu) a w miejscu ostatnich kropek we¼ bum (czyli odg³os upadaj±cego ze zmêczenia cia³a Jizuriego)
Offline
Jizuri
:]
Czê¶æ mowy? Cwelnik xD
Atak zza kapelusza(tamta akcja siê uda³a xD) zaskoczy³ Kapitana cudem sparowa³ twój atak i skontrowa³.
Ty szybko u¿y³e¶ wachlarza(tak jak napisa³e¶).
-O znalaz³e¶ zastosowanie...
Chcia³e¶ wbiæ miecz w brzuch, ale Kapitan zrobi³ unik i dosta³ w nogê.
Zaatakowa³e¶ z pó³obrotu, ale przeci±³e¶ tylko Hari, Kapitan natomiast stoi za tob±.
-Onmitsu Shunpo Shihō no San
-Ratuje ty³ek, to Shunpo co?
Odskoczy³e¶ i u¿y³e¶ ataku na Kapitanie.
Pojawi³e¶ siê za Kapitanem, który siê w³a¶nie koncentrowa³ na wodzie i wbi³e¶ wachlarz w ziemiê. Mieczem nie trafi³e¶ w ramiê, bo kapitan z³apa³ go pomiêdzy rêce.
Zobaczy³e¶, ¿e twoja fala jest za blisko na cokolwiek innego i u¿y³e¶ Shunpo w bezpieczne miejsce :]
Nagle fala zaczyna³a znikaæ. Widzisz jak Kapitan wci±ga j± 1 mieczem. Po wci±gniêciu ca³ej fali widzisz jak z 2 miecza wylatuje ta fala i rozwala mur oddzia³u.
-Niez³a moc Jizuri :]
Zabierasz miecz, wy³±czasz Shi kai i mówisz do Kapitana co napisa³e¶. Po czym zaczynasz padaæ na ziemiê, ale przed upadkiem chroni ciê Ukitake xD
-Dobra robota m³ody :]
Jaho i Ahani
Jaho ledwo co obroni³ siê przed atakiem Kapitana Atak Kapitana was otoczy³.
Nie mo¿ecie wyj¶æ z tego czego¶ co zrobi³ Kapitan xD Nagle za Jahem z jego cienia wychodzi kapitan i uderza go w kark.
Jaho mdleje.
1 atak Kapitana znika xD
Ahani
Atakujesz Kapitana, który 1 atak zatrzymuje, a 2 obrywa w rêkê xD
Kapitan z³apa³ obydwa miecze i atakuje cie z 2 stron naraz.
Szybko bronisz siê 2 mieczami, po czym szybko u¿ywasz Shunpo i pojawiasz siê za Kapitanem. Wbijasz mu miecz w rêkê, kapitan kontruje atak i rozcina ci praw± rêkê(od góry do do³u).
Odskakujesz... Czujesz, ¿e krew szybko ucieka. A Kapitanowi z rêki sp³ywa krew(jego ).
Wszyscy
-Dobra na dzi¶ starczy Jutro potrenujcie w domu sami z mieczem A pojutrze siê tu spotkamy.
Zostali¶cie zabrani do 4 oddzia³u i podleczeni xD Po jakie¶ godzinie rekonwalescencji poszli¶cie spaæ do swoich pokojów. Rano wszyscy wstali¶cie o 7...
Offline
Ahani
*jak mnie poci±³.... cham jeden...*
idê kupiæ nowe Hari
ca³y dzieñ po walce odpoczywam
gdy jestem w ¶wiecie miecza
-nic kurwa nie gadaj!
-to przez Ciebie wszyscy znaj± nasze shi-kai!!
-ale jest szansa jak to wykorzystaæ!!
-oni my¶l± ¿e znaj± nasz± moc!!
-musimy opanowaæ BAN-KAI!!
-to bêdzie nasza ostateczna technika!!
-je¶li kto¶ j± pozna, to zabierze t± tajemnicê do grobu!!
-Akuma no Tsubasa!!
-jeste¶ demonem...., wiesz ¿e gdy przybieram formê demona obawiam siê ¿e nad Tob± nie zapanujê...
-gdy jestem demonem...., ogarnia mnie przera¼liwa chêæ mordu!!
-powied¼ mi czemu..., czemu chcemy tak bardzo mordowaæ?!
-czy moja dusza naprawdê chce byæ chodz±cym diab³em!? czy tak naprawdê w g³êbi serca chce byæ badbossem?
-GADAJ!!
Gdy wracam do ¶wiata ¿ywych
w domu ¶piê, ¶pie....
Wstajê o wyznaczonej porze i stawiam siê w wyznaczonym miejscu xD
-wtf?!
Offline
Jaden
Idê na Wzgórze Soukyoku i siadam, medytuj±c. Po chwili wchodzê do ¶wiata Raigi.
-Siemasz, Raiga. Pogoda ci siê podoba?
Czekam na odpowied¼, po czym pytam:
-Okej. S³uchaj, nauczy³by¶ mnie czego¶, przyjacielu?
Offline
Moderator
Jizuri
-A moje ubranko? Dobra kij z nim. Zreszt± brakuje mi tylko kapelusza.
Po wyj¶ciu z 4 oddzia³u idê tam gdzie rozwalony jest mur i szukam kapelusza. Strzepujê z niego kurz i zak³adam na g³owê.
Ca³± resztê dnia odpoczywam.
Nastêpnego przenosze siê do ¶wiata miecza.
-Pewnie wiesz po co tu jestem?
-Nieeeee.... Niby sk±d?
-Musimy potrenowaæ imbecylu...
-Nie mów tak do mnie!
-Dobra, trenujmy. Umiem dwa ataki z u¿yciem wody. Ale Kapitanek wiedzia³ o wachlarzu. Có¿... To musimy potrenowaæ. Przerzucamy siê na ¶redni dystans czyli Kidou + ataki z u¿yciem ³añcucha do miecza i wachlarza.
PS: Ju¿ dzisiaj nie odpiszê ale jutro powinienem mieæ 6 lekcji.
Offline