A więc na sam początek z zapisów, jak ktoś się dopisze jeszcze to w następnym poście dopisze o nim :P W następnym poście przed nazwą dopiszecie czy coś wam doszło(np. język).
Ahani: umiejętność prowadzenia będzie miał każdy xD i tylko samochodu, no chyba, że jest mechanikiem motorów xD To na motor i samochód. A więc wszystko jest ok. Aha i języki to polski, angielski i dobierz 3-eci ale tylko podstawy.
Evan: Świetnie :D Ale uwierz mi na gitarę nie zbierasz :D A do języków dobierz jeszcze 1, bo fiński to jako twój narodowy, więc się nie liczy :D
Leaf: Świetnie ^^ Jeszcze jedna umiejętność :] i dobierz 3 język ale tylko podstawy.
Soul: prowadzić umie każdy xD Możesz dodać jeszcze jedną umiejętność. I napisz jaki znasz język perfekcyjnie, a jaki podstawy(angielski czy francuski).
Piszemy tak: Imię i Nazwisko -Mówię. *Myślę.* Jak ktoś będzie pisał na kartce lub rysował coś :D np. Pisze na kartce Nie jem kolacji. po czym zostawiam ją na szafce :D
Rok 2069, Populacja 25,26 miliarda ludzi... Cały świat jest nękany przez wszelkiego rodzaju kataklizmy... Trzęsienia ziemi i huragany są na porządku dziennym... Ludzie zaczynają bać się o przyszłość... Na skutek kataklizmów ginie dużo ludzi, zostaje zniszczonych dużo budynków... Rok 2071, Populacja 20,78 miliarda ludzi... Ludzie wychodzą na ulicę i przeprowadzają zamieszki... Wszyscy zaczynają krytykować rządu swoich państw, że te nie umieją zapewnić ochrony ludziom... Rok 2072, Populacja 20,92 miliarda ludzi... Zamieszki nie ustają... Wszystkie kraje świata zaczynają się kłócić między sobą... Z amerykańskich baz danych wyciekają tajne informacje na temat ataków nuklearnych, które miały być przeprowadzone na Rosji... Rosja wypowiada wojnę Ameryca... Rok 2073, Populacja 21,02 miliarda ludzi... Rosja wypowiada wojnę wszystkim krajom... W skutek walka ginie bardzo dużo cywilów... Rok 2074, Populacja 17,56 miliarda ludzi... Wojny nie ustępują... Spora część mieszkańców Europy i Azji zaczyna uciekać do Ameryki, z powodu naporu wojsk Rosji(wy też, Ameryka wypowiedziała wojnę tylko Rosji, dlatego jest tam bezpiecznie :])... Rok 2075, Populacja 16,89 miliarda ludzi... Rosja wypowiedziała wojnę nuklearną, ale jak na razie powstrzymuje się od ataku... Rok 2076, Populacja 16,05 miliarda ludzi... Powrót kataklizmów, które są straszne w skutkach... Niszczą Południową część Afryki... Straty w ludziach na tym kontynencie są ogromne... Ludzie zaczynają budować prowizoryczne budowle ochronne... Rok 2077, Populacja 12,07 miliarda ludzi... Ludzie zaczynają chować się w bunkrach przeciw jądrowych... Rok pamiętny dla całego świata, 31 grudnia Ameryka i Rosja używają broni jądrowej... Rosyjskie rakiety uzbrojone w głowice atomowe uderzają w Południową część Ameryki, w zachodnią część Europy, w Północą część Afryki oraz w Australię, Amerykańskie rakiety z głowicami atomowymi uderzają w Azję(bardziej w Rosję, ale wiadomo, duże BUM XD)... ROK 2078, Populacja 5,48 miliarda ludzi... 40% ludności przeszła pełną mutację... Reszcie udało się przeżyć...
01.02.2078 Miesiąc po ataku siedzicie dalej w bunkrze... Nie dostajecie żadnych informacji... A najgorsze jest to, że kończy się wam jedzenie... Macie świadomość, że świat zewnętrzny może być skażony... -Nie mogę tu już wysiedzieć!! I jeszcze kończy się nam jedzenie!! - krzyczał Winchester Ahani... Po polsku, czyli prawie nikt nie zrozumiał. -Chłopie uspokój się... I tak stąd nie wyjdziemy, bo drzwi są zamknięte... Ochrona pilnuje wejścia do komputerów... A zresztą i tak byśmy drzwi nie otworzyli... - powiedział Euzebiusz Babcia. -Polak? Świetnie... Komputery mówisz? Prosta sprawa... Ale przydałaby mi się pomoc z tymi ochroniarzami... -Ahani. -Ja ci pomogę... - Euzebiusz. -Ja też. - powiedział Reiko Hietala. -Polak? E nie wyglądasz na Polaka... - powiedział Ahani. -Jestem Finem, ale umiem język Polski. -Aha, tak w ogóle jestem Ahani Winchester, miło mi. -Euzebiusz Babcia, witaj. -Reiko Hietala. Podaliście sobie ręce. -No dobra chodźmy... -Ahani. We trójkę poszliście do ochroniarzy, których było 3. Powiedzieli po angielsku: -Czego tu chcecie! - powiedział jeden z ochroniarzy. -Przyszliśmy otworzyć te drzwi, a co? - Ahani. -Haha, dobry żart. Spadajcie bo oberwiecie! W tym momencie Ahani sprzedaje kopa w mordę jednemu z ochroniarzy, Euzebiusz wbija miecze w pozostałych dwóch, a Reiko wyciąga rewolwer i strzela w łeb ochroniarzowi, który został kopnięty przez Ahani'ego... -Zgrany z nas zespół... - stwierdził Ahani. Ahani od razu wchodzi do pracowni komputerowej. Euzebiusz i Reiko pilnują drzwi. Ahani zabiera się do włamywania do komputerów. Po 20 minutach udaje mu się złamać zabezpieczenia. Po paru minutach grzebania w systemie udaje mu się otworzyć szafki ze skafandrami, które znajdują się w sali, gdzie są komputery. -Chłopaki chodźcie. W trójkę pochodzicie do skafandrów(jest ich 6), bierzecie każdy po jednym i ubieracie się w nie. Ahani siada ponownie przed kompem i zaczyna znowu szukać. Po chwili udaje mu się znaleźć coś ciekawego... Nie otwiera głównych drzwi, tylko właz, który jest w pokoju komputerowym. Właz prowadzi do wyjścia na zewnątrz. Nagle do pokoju wbiega koleś, jest ubrany w stare ciuchy xD -Poczekajcie na mnie! -Jean Levittoux. -O kurwa xD Coraz więcej ludzi gada po Polsku xD ubieraj skafander i wychodzimy. - Euzebiusz. -Tak w ogóle to jestem Jean Levittoux. -Witaj! Gdy Jean Levittoux ubrał skafander, wyszliście przez właz. Gdy wyszliście zauważyliście, że wszędzie dookoła jest śnieg... Zauważyliście na rękawach skafandrów, że macie termometr, który pokazuje temperaturę na zewnątrz. Był też zegarek, pokazujący godzinę i datę... -50 stopni Celsjusza, godzina 14:37 01.02.2078 Rozejrzeliście się dookoła. Przed wami były zaśnieżone drzewa, za wami(200m) skarpa, po bokach wzgórza... Zastanawiacie się co teraz. W pewnym momencie widzicie jak z lasu na przeciwko was, wychodzą jacyś ludzie... Zaczynają iść w waszą stronę, są już dość blisko... Widzicie, że mają całe czerwone oczy, są brudni i mają na sobie ubrania na lato... Jest ich 20 i raczej nie mają przyjaznych zamiarów... Jakby tego było mało, jakieś 200 metrów za wami jest skarpa... Po bokach strome wzgórza... Jakby nie patrzeć jedyna droga prowadzi, przez 20 mutantów...
PS. Napiszcie co macie przy sobie.... MP3 itd.
|